BICZOWANIE JEZUSA

Lithostrotos – Pretorium było miejscem urzędowania rzymskich namiestników. Tradycja umieszcza je w czasach procesu Jezusa na zamku Antonia, gdzie w związku z napływem ludności na święta rezydował Piłat. Piłat urzędował na rozległym dziedzińcu przed Antonią, nazwanym po grecku „Lithostrotos”.

 Mt 27, 29b - 30

Żołnierze przyklękali przed Nim i szydzili z Niego mówiąc „witaj, królu żydowski!”.

Przy tym pluli na Niego, brali trzcinę i bili Go po głowie.

Piłat na różne sposoby próbował uwolnić Jezusa. Jedną z takich prób było ubiczowanie Syna Bożego. Wprawdzie biczowanie było wstępem i częścią śmierci krzyżowej, jednak Piłat miał nadzieję, że widok Jezusa ubiczowanego zaspokoi oskarżycieli. Tak się jednak nie stało. Cierpienie biczowania okazało się wstępem do kolejnych cierpień a w rezultacie do okrutnej śmierci. Pytajmy siebie:
- jakie uczucia rodzi we mnie postać Piłata?
- czy ja sam nie biczuję innych słowem, spojrzeniem, zachowaniem?
- czy nie traktuję drugiego człowieka z ironią, czy się nie wyśmiewam, nie szydzę?