Powołane do ukazywania światu Chrystusa dobrze czyniącego wszystkim, spełnimy to zadanie tylko wtedy, gdy nieustannie dążyć będziemy, do zjednoczenia z Chrystusem
Konstytucje 6
Jestem powołana, aby ukazywać światu Chrystusa. Co to znaczy? Aby we mnie Jezus był widziany. I może nie tyle nauczaniem, nie mówieniem. Chciałabym, aby był widziany w moich czynach. Będę do tego uzdolniona, jeśli będę Go mieć w sobie. To droga do zjednoczenia z Nim przez pracę, uczynki. Mogę wypełniać się Nim przez proste wielbienie Go w przyrodzie, proste doświadczenie Jego obecności w ludziach, proste wielbienie Go moim słowem.
Wielbić Boga każdą chwilą... uwielbienie leczy. Zwłaszcza trudne chwile są stosowną okazją do uwielbienia Boga. Kiedy spotykam trud w relacji z człowiekiem, wtedy pomaga mi uwielbianie Boga w sercu tego człowieka. Rano idę na Eucharystie… potem nie zawsze pamiętam o Bogu przez cały dzień, ale mogę wracać w moich miejscach służby do komunii z Jezusem. Bez komunii z Bogiem życie zakonne staje się teatrem. Wtedy mogę wiele mówić, ale będą to puste słowa. Pamięć o Bogu czyni mnie prawdziwą siostrą.
s.M. Karolina Wilczek
Na Kalwarii cierpienie Matki,
u boku cierpiącego Jezusa,
osiągnęło stopień przechodzący
wszelką ludzką wyobraźnię.
Było ono jednak w tajemniczy
i nadprzyrodzony sposób owocne
dla Odkupienia świata.
(św. Jan Paweł II)
I mi, mój Boże, ciężko, bardzo ciężko,
ale wolę ja mieć kłopot,
niż pozostawić kogoś w kłopocie