Znaczenie pór dnia dla celebracji Liturgii Godzin cz.1
Znaczenie pór dnia dla celebracji Liturgii Godzin cz.1

Liturgia Godzin, nazywana potocznie brewiarzem, to nic innego jak codzienna modlitwa Kościoła; zadośćuczynienie ewangelicznym słowom Chrystusa: "Zawsze trzeba się modlić i nie ustawać" (Łk 18, 1). Warto dobrze zrozumieć sens i znaczenie tej pięknej modlitwy.

 

 

Liturgią Godzin - prawdziwy skarbiec modlitwy

 

Bóg, który jest źródłem wszelkiego uświęcenia, w swym odwiecznym zamyśle powołał i przeznaczył człowieka do świętości. Poprzez akt stworzenia wypowiedział pełne miłości „tak” istnieniu bytu, który uczynił na swój obraz i podobieństwo, a następnie zaprosił do udziału w wewnętrznym życiu Trójcy Świętej. To z Jego inicjatywy zapoczątkowany został dialog Stwórcy ze stworzeniem rozgrywający się na przestrzeni wieków, kiedy to Bóg objawiał swoją obecność w tajemnicy swych dzieł oraz kierował swoje słowo do człowieka przez usta proroków i natchnionych pisarzy.

Dla zbawienia człowieka Syn Boży zstąpił do największych głębi ludzkiego jestestwa, by je przemienić i napełnić Bożym życiem. Przychodząc na ten świat „wniósł w to ziemskie wygnanie ów hymn, który w niebiańskich przybytkach rozbrzmiewa po wszystkie wieki. Całą społeczność ludzi łączy On ze sobą i przez ten śpiew Bożej pieśni pochwalnej ze sobą ją zespala. To kapłańskie zadanie wykonuje nadal przez swój Kościół, który nieustannie wielbi Pana i wstawia się za zbawienie całego świata nie tylko przez celebrowanie Eucharystii, lecz także innymi sposobami, zwłaszcza przez modlitwę godzin” (KL 83.)

Konstytucja o liturgii świętej podkreśla, że Liturgia Godzin jest „przedziwną pieśnią chwały”, jaką wspólnota Kościoła zanosi każdego dnia do Boga z Chrystusem i przez Chrystusa w Duchu Świętym. Stanowi ona prawdziwy skarbiec modlitwy głęboko zakorzenionej w najstarszej tradycji chrześcijaństwa, będącej podjęciem modlitwy i kontynuacją kapłańskiego urzędu samego Chrystusa. Ogólne Wprowadzenie do Liturgii Godzin w sposób szczególny podkreśla uświęcający wymiar celebrowania tej modlitwy obejmującej całą ludzką rzeczywistość. Głęboko dotyka ona życia ludzkiego na wszystkich jego płaszczyznach uświęcając jego pracę, wypoczynek, relacje z bliźnimi oraz każdą porę dnia i nocy.

 

Liturgia Godzin uświeca każdą porę dnia i nocy

 

Poza faktem, że Liturgia Godzin jest spełnieniem polecenia Chrystusa dotyczącego nieustannej modlitwy, dokonującym się nieprzerwanie we wspólnocie Kościoła, posiada ona szczególną specyfikę, która polega na uświęcaniu czasu. Spośród innych czynności liturgicznych wyróżnia się tym, że uświęca ona każdą porę dnia i nocy. Charakteryzuje się zmierzaniem do tego, aby przeżywany czas był doświadczany i odczytywany jako czas zbawienia, by został on włączony w wyznawanie wiary. Czasowość jest fundamentalnym wymiarem bytowania ludzkości. Czas i jego rytm nierozerwalnie wiążą się z egzystencją człowieka jako istoty stworzonej w konkretnej przestrzeni, trwającej w określonej epoce historii. Koleje jego życia, rytm codziennych czynności wpisane są w określoną czasoprzestrzeń i następują po sobie w pewnej harmonii i ustalonym porządku. Dobrze obrazują to słowa Starego Testamentu, gdzie w Księdze Koheleta natchniony Autor mówi: „Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem: jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono, czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsów, czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich, czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłowania i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju”.

 

To w czasie człowiek wchodzi w kontakt z Bogiem, z drugim człowiekiem i całym stworzonym światem. Tu się urzeczywistnia, staje się osobowością, doświadcza siebie w relacji z innymi i odkrywa samego siebie. „W «swoim» czasie człowiek wchodzi w kontakt z otaczającym go światem…Świat, jego codzienne wydarzenia, jego dzieje, jego nadzieje i potrzeby – wszystko to wyciska swoje piętno na każdym człowieku. Każdy też dźwiga w sobie daną mu na czas jego życia cząstkę świata…Jako «miejsce przemiany», czas został dany człowiekowi w formie zadania, aby stał się on sobą w relacji i jako taki wkroczył w bezkresną, nie podlegającą żadnej zmianie relację z Bogiem żywym.”[1]

 

Liturgia Godzin uświęca wszystkie aspekty całego życia człowieka

 

Na przestrzeni wieków, począwszy od starożytności, dają się zauważyć różne koncepcje czasu. Niemal przez całą historię ludzkiego istnienia wymiar ten jest przedmiotem wielu badań, dociekań i refleksji. Od momentu wcielenia rozpoczynają się nowe czasy – czasy ostateczne. Dla chrześcijan zaczyna się wieczne „dziś”, w którym zamyka się cała przeszłość oraz przygotowanie ponownego przyjścia Chrystusa; pamięć i oczekiwanie. Pomiędzy tym „już” i „jeszcze nie” istnieje czas Kościoła, w którym kontynuowane jest zbawcze dzieło Chrystusa. Szczególną rolę odgrywa tu Liturgia Godzin. Sprawowana w odpowiednio wyznaczonym czasie nie tylko pozwala na udział w Bożej ekonomii, w urzeczywistniającym się planie zbawienia, ale uświęca wszystkie aspekty całego życia człowieka, jego pracę, wypoczynek, jego czas. Każda pora dnia i nocy nabiera charakteru głębokiej relacji i ścisłej komunii z Bogiem przez Chrystusa w Duchu Świętym. W ten sposób człowiek wypełnia swoje powołanie do świętości i odpowiada na zaproszenie Boga do uczestnictwa w Jego Boskim życiu i chwale.

 

Jak w każdej celebracji liturgicznej, tak też w Liturgii Godzin bardzo wyraźnie zaznacza się przenikanie tego, co wieczne w rzeczywistość doczesną. Sprawowanie jej „wprowadza możliwość włączenia się na sposób sakramentalny do liturgii niebieskiej, a tym samym już tutaj na ziemi zasmakować wielkiej chwały niebieskiego Jeruzalem”.[2]

 

W Liturgii Godzin zachować znaczenie każdej pory czasowej

 

„Chrystus nam przykazał: «Zawsze trzeba się modlić i nie ustawać» (Łk 18, 1). Kościół stosuje się wiernie do tego nakazu, nie ustaje w modlitwie i wzywa nas do niej tymi słowami: «Przez Niego (Jezusa) składajmy Bogu ustawicznie ofiarę czci» (Hbr 13, 15). Przykazanie to spełniamy nie tylko sprawując Eucharystię, ale także w inny sposób, a zwłaszcza przez Liturgię Godzin. Wyróżnia się ona spośród czynności liturgicznych szczególnie tym, że uświęca wszystkie pory dnia i nocy, jak o tym świadczy starożytna tradycja chrześcijańska. Celem Liturgii Godzin jest więc uświęcenie dnia i ludzkiej działalności. Jej układ ma przeto odpowiadać w miarę możności, przez poszczególne Godziny, odpowiednim chwilom dnia, z równoczesnym uwzględnieniem warunków życia współczesnego. Dlatego «dla rzeczywistego uświęcenia dnia i odmówienia z pożytkiem duchowym Godzin kanonicznych zaleca się zachowanie czasu najbardziej zbliżonego do właściwej pory tych Godzin».”[3] Poszczególne części Liturgii Godzin, następujące po sobie poszczególne Godziny kanoniczne nie tylko odzwierciedlają miarę czasu chronologicznego, kosmicznego. Stają się one czasami Chrystusa.Człowiek włączając się w ten czas poprzez modlitwę we wspólnocie Kościoła, ma udział w uświęcającym nurcie płynącym od   Boga przez Chrystusa w Duchu Świętym. Liturgia Godzin sprawowana w odpowiednio wyznaczonym czasie jest uczestniczeniem w  Bożej ekonomii, jest włączeniem się w urzeczywistniający się plan zbawienia, a tym samym uświęceniem człowieka. „Określone działanie w regularnym czasie jest włączaniem biegu czasu w czas Kościoła – czas Jezusa, jest rozciąganiem ekonomii ósmego dnia na całość stworzenia, aby Bóg był wszystkim we wszystkim.”[4]

 

Liturgia Godzin odpowiada wszelkim sytuacjom egzystencjalnym człowieka

 

Uświęcenie każdej godziny dnia powinno odbywać się w tym samym duchu, w jakim modlił się sam Chrystus. Już u początków wiary chrześcijańskiej można zaobserwować gromadzenie się wiernych na wspólną modlitwę o określonych porach dnia. Posiada to swoje źródło w tradycji modlitw Izraela. W prawodawstwie Mojżeszowym oznaczało ono codzienne odnawianie zbawczej woli Boga. „Ofiara wieczorna zakorzenia się…w swej istocie w ekspiacyjnej postawie zespolonej jak najściślej z przeświadczeniem, że Jahwe zapewnia wciąż na nowo wyzwolenie i wybawienie, kiedy to rankiem dochodzi do głosu niewyczerpana miłość Przymierza Boga Jahwe.”[1] Jednak chrześcijańska tradycja nie ograniczyła się w zakresie praktykowania modlitwy uświęcenia dnia do kontynuacji tradycji żydowskiej. Wprowadzono innowacje mające na celu nadanie chrześcijańskiego charakteru całemu doświadczeniu modlitwy. Łączono poszczególne modlitwy i psalmy w taki sposób, by odpowiadały określonej sytuacji egzystencjalnej, bądź przeżywaniu wiary. Godziny dnia pracy wiązano z misterium męki Pańskiej i innymi zbawczymi czynami Chrystusa.

 

sM. Marialis Wysocka

 

 

[1] M. Kunzler, dz. cyt., s. 519.

[1] M. Kunzler, Liturgia Kościoła, Amateca, t. 10, Poznań 1999, s. 105-106.

[2] F.M.A. Solano, Modlić się Liturgią Godzin. Komentarz do jutrzni i nieszporów na okres zwykły, Warszawa 2001, s. 20.

[3] Ogólne Wprowadzenie do Liturgii Godzin, Poznań 1992, 10-11; por. Konstytucja o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium 88.

[4] B. Nadolski, Liturgika t. II: Liturgia i czas, Poznań 1991, s. 10.