Papież Franciszek o kontemplacji piękna przyrody
Papież Franciszek o kontemplacji piękna przyrody

Do czerpania inspiracji ze sposobu, w jaki św. Jan Paweł II kontemplował piękno przyrody i angażowania się w jej ochronę zachęcił papież Polaków 16 września br., podczas audiencji ogólnej.

 

 

 

 

 


Słowa Ojca Świętego:


Serdecznie pozdrawiam Polaków.

Dziś, gdy mówimy o kontemplacji stworzenia, przychodzą na myśl słowa św. Jana Pawła II:

 

„kontempluję piękno tej ziemi […].

Z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba,

zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. […]

A wszystko to świadczy o miłości Stwórcy,

o ożywczej mocy jego Ducha i o odkupieniu,

którego Syn dokonał dla człowieka i dla świata”

(Zamość, 12.06.1999).

 

 

Ten sposób przeżywania kontaktu z przyrodą niech będzie dla nas wszystkich źródłem zaangażowania na rzecz jej ochrony. Z serca wam błogosławię.

 

 


Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:


Pandemia zmusza nas do troski o siebie i o innych. Również ci, którzy opiekują się najsłabszymi, chorymi i osobami starszymi potrzebują naszego wsparcia. W końcu tę troskę musimy także skierować ku naszemu wspólnemu domowi: ku ziemi i ku każdemu stworzeniu. Wszystkie formy życia są ze sobą powiązane, zaś nasze zdrowie zależy od zdrowia ekosystemów, które stworzył Bóg, a troskę o nie powierzył nam (por. Rdz 2, 15). Stworzenie, nie jest jedynie „zasobem”.

 

Stworzenia mają wartość samą w sobie i „odzwierciedlają,

każde na swój sposób, jakiś promień nieskończonej mądrości i dobroci Boga”

(Katechizm Kościoła Katolickiego, 339).

 

 

 

 

Tę wartość i ten promień boskiego światła trzeba odkryć. Żeby go odkryć, potrzebujemy pogrążenia się w milczeniu, potrzebujemy słuchania i kontemplacji.

 

Bez kontemplacji łatwo popaść w nieokiełznany i zarozumiały antropocentryzm, który przecenia naszą rolę, umieszczając nas jako absolutnych władców wobec wszystkich innych stworzeń. Kiedy kontemplujemy, odkrywamy w innych ludziach i w przyrodzie coś więcej niż ich użyteczność. Odkrywamy wewnętrzną wartość rzeczy udzieloną im przez Boga. Jak nauczało wielu mistrzów duchowych, niebo, ziemia, morze, każde stworzenie posiada tę charakterystyczną lub mistyczną zdolność skierowywania nas na nowo ku Stwórcy i do komunii ze stworzeniem.

 

 

Kontemplacja prowadzi do zadziwienia nie tylko z powodu tego, co widzimy,

ale także dlatego, że czujemy się integralną częścią tego piękna;

czujemy też powołane, by go strzec.

 

Kontemplacja i troska: to dwie postawy, które ukazują drogę do poprawy i przywrócenia równowagi w naszych relacjach ze stworzeniem. Ci, którzy podążają tą drogą, stają się „opiekunami” wspólnego domu, opiekunami życia i nadziei. Każdy z nas może i powinien stać się „stróżem wspólnego domu”, zdolnym do chwalenia Boga za Jego stworzenia, do ich kontemplacji i ochrony.

 

Za: ekai.pl