21 września br. o godz. 21.00 - Apelem Jasnogórskim rozpoczęłyśmy nocne czuwanie.
W przeżywanym Roku Maryjnym Zgromadzenia - czas nocnego czuwania był dobrą okazją, aby zgromadzić się u stóp Jasnogórskiej Pani, naszej Matki i Królowej, aby podziękować Jej za dotychczasową opiekę nad naszym Zgromadzeniem i na nowo zawierzyć je Jej opiece.
Był to czas wspólnej modlitwy, czuwania i zamyślenia. Posilone Eucharystią i Słowem Bożym, radując się z pięknych siostrzanych spotkań, powróciłyśmy do naszych wspólnot i obowiązków, aby z nową duchową energią kochać i służyć.
MARYJO, KRÓLOWO POLSKI,
JESTEM PRZY TOBIE, PAMIĘTAM, CZUWAM!
Z MARYJNEGO ROZWAŻANIA:
Potrzebujemy Ciebie, Maryjo…
Matko, wspomóż naszą siostrzaną miłość. Otwórz nas na słuchanie Słowa, byśmy rozpoznawały głos Boga i Jego wezwanie. Pomagaj nam iść za Nim, wychodząc z miłości własnej, a dążąc do miłości wzajemnej. Pomóż nam, abyśmy pozwoliły się dotknąć Jezusowi, byśmy mogły kochać, służyć, naśladować, zwłaszcza w chwilach zgryzoty i krzyża, gdy nasza wiara wezwana jest do dojrzewania. Zasiewaj w naszych wspólnotach radość Zmartwychwstałego. Przypominaj nam, że ten, kto wierzy, nigdy nie jest sam. Naucz nas patrzeć oczami Jezusa, aby On był światłem na naszej drodze. Niech to Światło wzrasta w nas coraz bardziej, aż nadejdzie ten dzień bez zmierzchu, którym jest sam Chrystus, Twój Syn, nasz Pan.
Maryjo, Ty ukazujesz nam jak pozostać w ciszy, „zachowując to wszystko i rozważając w naszym sercu”, jak Ty sama to czyniłaś. Ty nam ukazujesz jak się modlić w cichości naszego serca. Jest to szczególnie ważne dla nas, sióstr, które należymy do Boga. Naszym powołaniem nie jest nic innego, jak należeć do Niego, żyć z przekonaniem, że nikt i nic nie oddzieli nas od miłości Chrystusa, kochać Go niepodzielną miłością w czystości, w wolności ubóstwa, w wyrzeczeniu siebie, posłuszeństwie i prostej służbie.
Chcąc być Służebniczkami Maryi pozwólmy, by to Ona nas uczyła, w jaki sposób mamy żyć w komunii, jak w niej wzrastać, jak pozostawać w łączności z tajemnicą Boga w zwyczajnych, codziennych momentach naszego życia. Z kobiecą delikatnością i umiejętnością łączenia wnikliwej intuicji ze słowem pociechy i zachęty, Maryja była w Wieczerniku razem z uczniami, a dziś jest także z nami. Maryja, która uwierzyła w słowa powiedziane Jej od Pana, będąc obecna na modlitwie z apostołami, uczyła ich wytrwałości. Jej postawa była dla nich wiarygodna; dzięki Niej zrozumieli, że Duch Święty dobrze zna w swej mądrości drogę, która ich prowadzi, że Bogu można zaufać i oddać Mu - bez zastrzeżeń - do dyspozycji samych siebie, swoje talenty i ograniczenia oraz swoją przyszłość.
Maryjo, nasza najlepsza Matko, otwieramy przed Tobą nasze serca i prosimy - prowadź je do Jezusa, doskonale zjednoczonego z Bogiem Ojcem i Duchem Świętym.