W Warszawie Dzień Babci i Dziadka
W Warszawie Dzień Babci i Dziadka

W Niedzielę 28 stycznia br. w Edmundowskiej Ochronce na Woli miały miejsce obchody uroczystości związanych ze świętem babci i dziadka.
Uroczystości rozpoczęły się o 10:30 spotkaniem rodziców i dziadków z ojcem Wojciechem Wójtowiczem (benedyktynem), który specjalnie na to wydarzenie przyjechał z Tyńca. Spotkanie to było okazją do wysłuchania mądrego i ciekawego wystąpienia ojca Wojciecha. Dziadkowie (zwłaszcza babcie) są dla kapłana – wobec jego własnych doświadczeń oraz dając za przykład Makrynę Starszą, babkę świętego Bazylego z Cezarei – osobami mającymi istotne znaczenie w procesie przekazywania i krzewienia wiary i wartości religijnych w rodzinie. Ten wstęp, podyktowany dziadkom, był jednocześnie podziękowaniem ale również przypomnieniem ich ważnej roli rodzinie, zwłaszcza w kontekście naszych najmniejszych pociech. Następnie ojciec opowiadał o modlitwie o tym, iż powinna ona służyć rozwijaniu relacji z Bogiem i być elementem tej relacji, a nie służyć człowiekowi dla jego własnych celów i potrzeb. Ojciec słusznie wskazał, iż modlitwa (to częste „pomodlić się”)  nie jest taką rutynową czynnością jak poranne „obudzić się, umyć się, ubrać się” i musimy pamiętać na co dzień, że to forma nawiązywania relacji z Bogiem. Ojciec mówił również na temat tego jak modlitwa powinna wyglądać, o ufności do Boga oraz o potrzebie bycia czujnym. Sednem był odczytany przez ojca fragment Łukaszowej Ewangelii –przypowieść o faryzeuszu i celniku, odnosząc się do tego fragmentu wskazywał, że modlitwa jest drogą do Boga.


Dobra modlitwa to rozmowa z Bogiem, a nie tylko cytowanie książeczek, tekstów itp. Faryzeusz „oddawał modlitwę Bogu”,  Celnik „zwracał się do Boga”. Modlitwa ma być okazją do rozwijania i pogłębiania relacji z Bogiem.   Następnie ojciec celebrował Mszę Świętą w intencji babć i dziadków oraz za wszystkie rodziny z naszego przedszkola.


Uroczystości zwieńczyły występy dzieci, które wystawiły przepiękne Jasełka połączone z programem dla babć i dziadków. Dzieci włożyły w swój występ wielkie zaangażowanie i serce. Wszyscy mogliśmy usłyszeć i jednocześnie z sentymentem wspomnieć, iż „Babcia to słowo sercu bliskie, to lek na troski nasze wszystkie, najpiękniejsze bajki zna, na zmartwienia radę ma (…)” zaś „Życie jest jak czekoladka, gdy się ma swojego dziadka (…). Wspaniałe, rodzinne uroczystości zakończyła siostra s. M Roża dyrektor przedszkola – kierując podziękowania do wszystkich obecnych, po czym nasze maleństwa rozdawały własnoręcznie zrobione upominki dla babć i dziadków oraz przepyszne ciasteczka. Wszyscy czekamy na przepis!
 
Piotr Sałagan
Tata Zosi