Ojciec Święty przewodniczył Mszy św. na Placu św. Piotra z okazji Jubileuszu Życia Konsekrowanego, jednego z największych spotkań trwającego Roku Świętego. W homilii mówił m.in. o tym, że osoby konsekrowane są powołane do tego, żeby swoim życiem przypominać, że dla każdego człowieka „Bóg jest pełnią i sensem życia”.
Zwracając się pielgrzymów z całego świata – zakonników, sióstr zakonnych i członków instytutów życia konsekrowanego – Papież przypomniał, że, poprzez złożone śluby, są oni „proroczym znakiem” Miłosierdzia Bożego. Odwołując się do czasowników, pojawiających się w odczytanym fragmencie Ewangelii: „prosić, szukać, kołatać”, podkreślił, że wyrażają one postawy, które osoby konsekrowane praktykują na co dzień.
Ojciec Święty zachęcił osoby konsekrowane, by pamiętały o bezinteresowności swojego powołania „począwszy od początków zgromadzeń, do których należycie, aż do chwili obecnej, od pierwszych kroków waszej osobistej drogi aż do tej chwili. Wszyscy jesteśmy tutaj przede wszystkim dlatego, że On nas zechciał i wybrał, od zawsze”.
Zachęcił też do refleksji nad historią swojego życia i tego, jak działał w nim Pan Bóg. Podkreślił, że to Boże działanie dokonuje się niekiedy w „tajemniczym tyglu cierpienia zawsze jednak w objęciach tej ojcowskiej dobroci, która charakteryzuje Jego działanie w nas i poprzez nas, dla dobra Kościoła”.
Na zakończenie przytoczył kilka słów św. Pawła VI: „abyście zachowali prostotę tych «maluczkich», o których mówi Ewangelia. Uczcie się jej w wewnętrznej i serdecznej zażyłości z Chrystusem i w bezpośrednich kontaktach z waszymi braćmi. Doznacie wówczas «poruszenia radości w Duchu Świętym», co jest udziałem tych, którzy zostali wprowadzeni w tajemnice Królestwa. Nie zabiegajcie o to, by należeć do tych «mądrych i przebiegłych», którym wszystko sprzyja, ale przed którymi tajemnice te są zakryte (por. Łk 10, 21). Bądźcie rzeczywiście ubodzy, cisi, spragnieni świętości, miłosierni, czystego serca, tacy wreszcie, przez jakich świat pozna pokój Boży”











