Rozważanie DROGI KRZYŻOWEJ

I PAN JEZUS NA KRZYŻ SKAZANY

Skazany na Krzyż – to okrutny wyrok
Osądzili Go tak niesprawiedliwie…
I w życiu każdy ma swój mrok
Ciążący w sercu dotkliwie

II JEZUS CHRYSTUS BIERZE KRZYŻ NA SWE RAMIONA

On niósł za nas to ciężkie drzewo Krzyża
Obarczony grzechami naszymi…
A ilu z nas żyje jakby Boga nie było
Nie przyznając się do Niego czynami swymi

III JEZUS CHRYSTUS UPADA POD KRZYŻEM PO RAZ PIERWSZY

Ten, który niósł nadzieję
Upadł pod ciężarem grzechu naszego…
A my, kiedy nam się życie chwieje
Upadamy, słabo ufając w pomoc Jego

IV JEZUS SPOTYKA SWOJĄ MATKĘ

Co czuła Matka spoglądając w Jego oczy?
Jak mocno na ten widok biło Jej serce…
A co czuje rodzic, gdy złą drogą jego dziecko kroczy?
Gdy mówi: to moje życie, pozostawiając nas w rozterce

V SZYMON CYRENEJCZYK POMAGA NIEŚĆ KRZYŻ JEZUSOWI

Gdy sił już ubywało Panu naszemu
Pomógł Mu Szymon, choć nie z własnej woli…
Bo nieraz trzeba dopuścić pomoc losowi swemu
Gdy jest nam ciężko w naszej ludzkiej niedoli

VI ŚW. WERONIKA OCIERA TWARZ PANU JEZUSOWI

Ile odwagi było w tej świętej kobiecie
W tym geście miłości i współczucia…
A my nieraz tak twardzi na tym świecie
Boimy się tego człowieczego uczucia

VII PAN JEZUS UPADA PO RAZ DRUGI

Z każdym metrem Krzyż więcej już ważył
I nogi Jego słabły z każdym krokiem…
Lecz tylko ten, który powstać się nie odważył
Przegrał swe życie z otaczającym go mrokiem

VIII JEZUS POCIESZA PŁACZĄCE NIEWIASTY

Zamiast my Ciebie, Panie, skazańca pocieszać
To jeszcze Ty okazujesz nam współczucie…
Bo Ty wiesz, że z prawdy boimy się zwierzać
I fałsz czy kłamstwo to bliższe nam uczucie

IX JEZUS PO RAZ TRZECI UPADA POD KRZYŻEM

Jezus już prawie u kresu sił swoich
Nie widzi drogi przez krew spływającą z czoła…
A ile to już w życiu było upadków moich
Jak długo już dusza moja o pomoc woła

X PAN JEZUS Z SZAT OBNAŻONY

Ogołocony z godności i nawet z odzienia
Twe ciało, Panie, obnażyło Twe rany…
Kiedy my staniemy u kresu ziemskiego żywota
Obyśmy się nie wstydzili, że tak mało uczynków mamy

XI PAN JEZUS PRZYBITY DO KRZYŻA

Już sam widok gwoździ o ciarki nas przyprawia
A cóż dopiero mówić o bólu umierania…
My zaś przed cierpieniem wciąż uciekamy
ale zbawienia bez krzyża nie osiągniemy

XII PAN JEZUS UMIERA NA KRZYŻU

I po ostatnich na Krzyżu słowach: „wykonało się”
Opadła na ramiona Jego Święta Głowa…
Och, życie, me życie, kocham cię
Lecz śmiercią są me czyny i mowa

XIII PAN JEZUS ZDJĘTY Z KRZYŻA

Już Twe ciało, Panie, wiotkie jak len
Zdjęte z Krzyża na Matki łono z miłością…
I nasze życie też przeminie kiedyś jak sen
Więc nie zmarnujmy go lekkomyślnością

XIV PAN JEZUS ZŁOŻONY DO GROBU

Grób stał się symbolem życia początku
Za sprawą Zmartwychwstania Twego, Panie…
Gdy jest nam trudno przylgnijmy do Krzyża
By Zbawiciel usłyszał nasze o miłosierdzie błaganie

Andrzej Stanik

Przewijanie do góry