ODNALEZIENIE JEZUSA W ŚWIĄTYNI
Jerozolima – według izraelskiego prawa jest stolicą Izraela, położona w środkowej części kraju. Jest ośrodkiem kultu religijnego chrześcijan, Żydów, świętym miastem wyznawców islamu. Słynna świątynia Jerozolimska zbudowana została przez króla Salomona. Zburzona została w 70 r.Do dziś pozostała jedynie ściana płaczu.
Łk 2, 41-50
Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście15, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go.
Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.
Maryja i Józef zabierają Jezusa do Jerozolimy na doroczne Święto Paschy. Był to piękny czas spotkania z rodziną i znajomymi, czas wspólnej modlitwy. Po święcie wracają do Nazaretu, ale okazuje się, że nie ma Jezusa. Zatroskani Rodzice szukają Syna i po trzech dniach odnajdują Go w świątyni, gdzie rozmawiał z nauczycielami. Gdy Maryja z Józefem znaleźli Jezusa w świątyni, nie rozumieli jeszcze, co się naprawdę stało. Jezus im wyjaśnia, że sprawy Boże są ważniejsze, niż sprawy ludzkie. Pytajmy siebie;
- gdzie szukam Jezusa, gdy zdarzy mi się Go zgubić?
- jak podchodzę do Bożego Słowa, gdy może nie do końca je rozumiem?
- czy także dla mnie sprawy Boże są ważniejsze niż sprawy ludzkie?
Maryja przebywając w ciele
kosztowała zaczątkó
przyszłego królestwa,
czy to unosząc się ku Bogu
w niewymownym porywie serca,
czy to zstępując ku bliźnim
w niewypowiedzianej miłości.
św. Amadeusz, biskup
Między wami ile razy widzę
wzajemną miłość, raduje się serce
moje, bo kto mieszka w miłości
w Bogu mieszka, a Bóg w nim