Już za nami czas świątecznych spotkań i… jak to niektórzy mówią: „magicznej atmosfery”. Powróciliśmy do naszej codzienności. Każdy dzień, to podjęcie trudu obowiązku, zadań, intensywnego trybu życia, spotkań zawodowych itd… A może w tej „zwyczajności”, w tym pośpiechu i natłoku kontaktów i „trudnych” informacji docierających z mediów przeżywam samotność?
Tak, nie zdziwi mnie fakt, że we współczesnym świecie, ktoś z nas żyje w poczuciu samotności, lęku, depresji itp… Co w takiej sytuacji robić? Dla zmęczonych otaczającą rzeczywistością i własnym życiem dedykuję piosenkę oraz fragment rozważań:
PIOSENKA: JESTEŚ>>>
ROZWAŻANIE:
Drodzy bracia i siostry, nigdy nie jesteśmy sami. Możemy być dalecy, wrodzy, możemy nawet określać siebie jako „bezbożnicy”. Ale Ewangelia Jezusa Chrystusa objawia nam, że Bóg nie może obyć się bez nas: On nigdy nie będzie Bogiem „bez człowieka”. To On nie może bez nas się obyć. To wielka tajemnica: Bóg nie może być „Bogiem bez człowieka”. To wielka tajemnica. A ta pewność jest źródłem naszej nadziei, która jest zawarta we wszystkich wezwaniach „Ojcze nasz”. Kiedy potrzebujemy pomocy, Jezus nie mówi nam, byśmy utracili nadzieję i zamknęli się w sobie, lecz zwrócili się do Ojca i prosili Go z ufnością. Wszystkie nasze potrzeby, od tych najbardziej oczywistych i powszednich, takich jak żywność, zdrowie, praca, aż po zyskanie przebaczenia i wsparcie w pokusach, nie są odzwierciedleniem naszej samotności: jest natomiast Ojciec, który zawsze patrzy na nas z miłością i na pewno nas nie opuszcza. Teraz złożę wam pewną propozycję: każdy z nas ma wiele problemów, potrzeb… Pomyślmy na chwilę o tych problemach, o tych potrzebach. Pomyślmy też o naszym Ojcu, który nie może obyć się bez nas, a który w tej chwili na nas spogląda i wszyscy razem z ufnością i nadzieją módlmy się: Ojcze nasz… (Papież Franciszek, 7 czerwca 2007 r.)
...wiem że Ty jesteś, choć nie widzę, czuję przecież
wiem, że Ty jesteś, w moim sercu słyszę głos
wiem, że Ty jesteś, chce być ciebie jeszcze bliżej
wiem, że Ty jesteś. Czuję to!!!!

Nie szukaj zapłaty na ziemi,
nie pracuj dla siebie,
ale dla Boga i dla bliźnich
