IV Kongres Młodych Osób Konsekrowanych
IV Kongres Młodych Osób Konsekrowanych

 

 

 

 

W dniach 22-25 września 2022 r.  uczestniczyłyśmy w Kongresie Młodych Osób Konsekrowanych. Wydarzenie to, w swej historii już czwarte, odbywało się pod hasłem: „Powstań i świeć”.

 

 

„Spotkanie młodych konsekrowanych to okazja, by wspólnie dzielić się wiarą i przypomnieć światu, że Chrystus żyje i jest obecny pośród nas.” – pisał w liście na rozpoczęcie Kongresu bp Jacek Kiciński CMF.

 

 

Spotkanie odbyło się w licheńskim sanktuarium, w szczególnej bliskości Maryi. Czas był wypełniony modlitwą i konferencjami. Towarzyszyła nam atmosfera radości i wdzięczności za powołanie. W wielości i różnorodności zgromadzeń zakonnych doświadczyliśmy jedności. Można powiedzieć, że zachwycało nas kreatywne działanie Ducha Świętego, który zebrał nas w Jedno. „Towarzyszyła nam Maryja, mówił ks. bp Jacek Kiciński, pierwsza młoda konsekrowana. Ona, doświadczając szczególnej Miłości Boga w scenie zwiastowania, wstała i poszła z pośpiechem do Elżbiety, by służyć i dzielić się darem miłości.”

 

 

„Powstań i świeć”

 

 

 

Dla każdej z nas przeżycie Kongresu było wielkim darem.

Poniżej dzielimy się doświadczeniem tych dni.

 


Kongres Młodych Konsekrowanych był dla mnie czasem doświadczenia piękna Kościoła w różnorodności, która tworzyła jedność. Chociaż było nas tak wielu, łączyły nad podobne pragnienia i doświadczenie Boga, jak również radości, ale i smutki codzienności. Bardzo buduje mnie świadomość tego, że poprzez modlitwę możemy dalej kroczyć razem i nieść światło Chrystusa do naszych wspólnot i napotkanych ludzi. Jestem wdzięczna Panu Bogu za czas wspólnej modlitwy, wartościowych konferencji, spotkań między nami. Ufam że ten czas przyniesie owoce w codzienności do której Pan Jezus nas zaprasza.

s.M. Edyta Wawrzyniak

 

 


Czas Kongresu, to dla mnie moment podsycania Bożych pragnień i ideałów; to także sposobność, aby umacniać się w tożsamości osoby żyjącej wyłącznie dla Chrystusa. To także czas, by wzajemnie ubogacać się różnymi odcieniami miłości bliźniego wyrażającej się w wielu charyzmatach i duchowościach. Wydarzenie pod wieloma względami dopracowane w detalach: od prowadzenia wspólnej liturgii godzin, przez towarzyszenie chóru, wystąpienia zaproszonych prelegentów, aż po oprawę medialną i zakwaterowanie. Bogu dzięki za posługę wielu braci i sióstr, którzy przyczynili się do tego, abyśmy mogli bardziej spotkać się wspólnotowo z Bogiem i z samym sobą. W głoszonych treściach szczególnie mnie ujęło świadectwo zaproszonych sióstr, ich prostota i mądrość wynikająca z życiowego doświadczenia oraz pokora w dzieleniu się tym, jak Jezus radził sobie z ich słabościami. Bardzo poruszyła mnie również konferencja pana Franciszka Kucharczyka, który zachęcił do obecności, heroicznej życzliwości i życia ewangelią oraz do wspólnej modlitwy z ludźmi świeckimi. Natomiast wykład br. Michała Nowaka dotyczący odejść i trwania na drodze powołania, okazał się bardzo pomocny w usystematyzowaniu poszczególnych etapów na drodze do dojrzałego przeżywania wiary i życia.

s.M. Józefina Roczek

 

 


Kongres Młodych Konsekrowanych w Licheniu był dla mnie czasem niesamowitym i bardzo bogatym w treści i poruszenia. Zaproszeni prelegenci poruszali ważne (choć nie „nowe”) tematy, ale zawsze dzielili się tym z perspektywy własnego życia. Dla mnie najcenniejsze były rozmowy z siostrami i braćmi, zarówno te w czasie dzielenia w grupach, jak i te w kolejce po posiłek, bądź przy stole. Bardzo mnie one ubogaciły, ponieważ poruszane były naprawdę głębokie tematy, które budowały moją wiarę i na nowo rozpaliły moje serce. Ciekawe były też wnioski na koniec Kongresu: pomimo różnorodności i wielości charyzmatów odkryliśmy jedność w zmaganiach, dążeniach i ewangelicznych pragnieniach. Jestem wdzięczna także za wspólnotę chóru kongresowego, ponieważ podczas prób także było dużo miejsca na doświadczenie dobroci i miłości Boga, także przez świadectwo. Z całego serca dziękuję Bogu za to doświadczenie i wierzę, że będzie ono owocowało jeszcze przez długi czas.

s.M. Klara Kowalczyk

 

 


Kongres był dla mnie czasem umocnienia wiary i pogłębienia radości powołania. Cieszę się ze wszystkich spotkań, zarówno przed Najświętszym Sakramentem, jak i we wspólnocie młodych konsekrowanych, z którymi łączą mnie podobne doświadczenia. Dziękuję Jezusowi i mojemu Zgromadzeniu za możliwość uczestnictwa w Kongresie i mam nadzieję że będę mogła pojechać na następny, mimo upływu lat.

s.M. Estera Andrzejewska


„Otwórzmy się na niespodzianki Pana Boga, który chce rozświetlić swoim światłem naszą drogę" - papież Franciszek.
Kongres młodych osób konsekrowanych był dla mnie pięknym i bogatym czasem pełnych wrażeń. Była to okazja, by doświadczyć wzajemnej jedności w różnorodności powołań oraz charyzmatów. Obecność wielu młodych osób, którzy wybrali drogę Pana, umocniło mnie i mocniej zachęciło do tego, by powstać i świecić światłem Chrystusa. Wspólna modlitwa, śpiew, konferencje, rozmowy, tańce - to wszystko budziło we mnie dużo radości i pragnienia, aby dzielić się darem miłości.

„Bo tylko ten, kto spotkał się z prawdziwą Miłością, tej miłości nie może zatrzymać dla siebie" - bp. Jacek Kiciński CMF

s.M. Klara Kuc

 

 


Kongres Młodych Konsekrowanych na nowo ukazał mi piękno życia zakonnego. Bardzo cenne i ubogacające były dla mnie świadectwa współsióstr z innych zgromadzeń zakonnych podczas dzielenia się w grupach. Wszyscy doświadczamy bowiem podobnych radości i trosk na drodze konsekracji i to nas łączy. Konferencje głoszone przypomniały mi kolejny raz, że jedynym sensem naszego życia jest Jezus. Ważne jest to, by On nieustannie był w naszym codziennym życiu na pierwszym miejscu. By być wiernym Jezusowi trzeba go prawdziwie poznać i pokochać. Nieustannie powinniśmy być zakochani w Nim, bo to jest sekret na radosne przeżywanie konsekracji.

s.M. Marietta Szymańska

 

„Budować jedność w różnorodności. Iskra jednego, może zapalać innych” – dla mnie, te słowa z homilii, którą wygłosił bp Radosław Orchowicz, są opisem Kongresu Młodych Osób Konsekrowanych. Różnorodność, która nie dzieliła, ale jednoczyła. Treści, które były wypowiedziane podczas konferencji, zachęciły do refleksji nad moim powołaniem i drogą którą idę, a zarazem do wdzięczności za dar, który otrzymałam. Często padało słowo „Obecność” co w kontekście naszego powołania znaczy: żyć z Chrystusem i dla Chrystusa, oraz być z drugim człowiekiem, być obok Niego. Do takiej właśnie obecności zaprasza mnie sam Chrystus. Aby budować relacje, powinniśmy przede wszystkim mieć więź z Chrystusem. Hasło tegorocznego Kongresu zaprasza mnie, bym wychodziła poza swoje schematy, poza swoje „bezpieczne” miejsca, by nie skupiać się na swoich słabościach, abym nie bała się „Powstać i świecić” nie sobą, ale miłością Chrystusa, by swoją niemoc przyoblec w miłość Bożą. Dziękuję Bogu, że podarował mi te kilka wspaniałych dni radości, wdzięczności, wspólnych spotkań, dzielenia się, wspólnej modlitwy i śpiewu, po prostu bycia razem. Kongres, rozpalił jeszcze mocniej pragnienie, by realizować Boże marzenia w życiu, by umacniać się w tożsamości Osoby żyjącej wyłącznie dla Chrystusa.

s.M. Julia Rosołowska

 

 


Dziękując Bogu za ten piękny i bogaty w doświadczenia czas, jesteśmy jednocześnie zaproszeni, by służyć i dzielić się darem miłości z innymi, a przykładem na tej drodze jest Maryja w scenie zwiastowania, która wstała i poszła z pośpiechem do Elżbiety.

 

 

 

Więcej foto i relacji:

KONGRES>>>