Naucz mnie
Słowo jedyne
– Boga
przyjmować.
Panno błękitna,
Oczekująca,
Miriam adwentowa!
/Aleksandra Stężała/
ADWENT
Na początku Adwentu 1936 r.św. Faustyna pisała: Matka Boża pouczyła mnie, jak się przygotować do święta Bożego Narodzenia. Powiedziała mi: „Córko moja, staraj się o cichość i pokorę, aby Jezus, który ustawicznie mieszka w sercu twoim, mógł wypocząć. Adoruj Go w sercu swoim, nie wychodź z wnętrza swego… Ustawicznie przebywaj z Nim we własnym sercu, On ci będzie mocą” (Dz. 785).
Adwent jest czasem przygotowania się do przyjścia Chrystusa, czyli Świąt Bożego Narodzenia, ale i do powtórnego przybycia Syna Bożego w przyszłości. Oczekiwanie to ma być radosne i skupione na Tym, którego oczekujemy. Możemy je wypełnić modlitwą i dobrymi czynami, choć przeżywanie Adwentu w ciszy, refleksji, ustawicznym przebywaniu z Jezusem może nam dzisiaj sprawiać trudność. Zewsząd ogarnia nas bowiem, wiele tygodni przed świętami już, hałas, muzyka, dekoracje sklepów i miast. Mimo wszystko, wierzę że możemy nie poddawać się szaleństwu zakupów, porządków i przedświątecznych sprawunków, ale mądrze rozplanować wszystkie niezbędne do zrobienia sprawy i bardziej skupić się na duchowym przeżyciu tego pięknego czasu. Często można połączyć te rzeczy refleksyjne z tymi przyziemnymi, ustawić sobie priorytety, zadbać o odpowiednią atmosferę w domu.
Jednym z elementów wzmacniających radość z oczekiwania na narodzenie Jezusa jest kalendarz adwentowy. Z jego pomocą odliczamy dni od pierwszego dnia Adwentu do Wigilii Bożego Narodzenia. Pomysł zrodził się w XIX wieku w Niemczech (podobnie jak wieniec adwentowy czy choinka). Już wtedy wieszano w domach codziennie jeden obrazek dotyczący świąt. Różne były sposoby odliczania i pomysły na kalendarze. Ich różnorodność obserwujemy i dzisiaj. Coraz częściej odchodzi się od wkładania do niego słodyczy czy innych przedmiotów materialnych. W zamian za to umieszcza się w nim historie świąteczne, biografie świętych, opowieści adwentowe, których czytanie może wprowadzić wyjątkową atmosferę, zadania do wykonania przez całą rodzinę, takie jak pieczenie pierników czy robienie ozdób choinkowych. Kalendarz adwentowy nie musi być zatem zarezerwowany wyłącznie dla dzieci, a jego wykonanie również może być samodzielne.
Taki właśnie kalendarz wykonałam w tym roku dla członków naszej wspólnoty Stowarzyszenia Bł. Edmunda Bojanowskiego. W czasie bezpośredniego przygotowania do świąt będzie nam towarzyszył bł. Edmund Bojanowski. Każdego dnia znajdziemy w nim zapis z Dziennika, który zobrazuje nam co w tym samym dniu, 164 lata temu, robił nasz patron. Myślę, że skłoni nas to do refleksji nad własnym życiem, nad czasem, który Pan Bóg daruje każdego dnia wszystkim w takiej samej ilości, a także zachęci, aby prosić go o dobre, duchowe owoce oczekiwania na święta.
Można znaleźć wiele pomysłów na sposób wykonania i wygląd takiego kalendarza, ale nawet jeśli nie mamy możliwości zrobienia go, to możemy po prostu każdego dnia przeczytać fragment z Dziennika, albo chociaż „Słowo bł. Edmunda na dziś”, które znajdziemy na stronie www.sluzebniczki.pl
Bł. Edmund, pomimo wielu obowiązków i podejmowanych zadań, znajdował czas, aby codziennie zapisać najważniejsze wydarzenia. Podarujmy sobie te kilka minut na lekturę i chociaż krótkie rozmyślanie, a na pewno nie będzie to czas zmarnowany. Życzę wszystkim radosnego Adwentu.
Katarzyna Koza