Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest jednym z najstarszych świąt maryjnych w Kościele. W polskiej tradycji jest znane jako święto Matki Bożej Zielnej. Maryja jako jedyny człowiek jest w pełni zanurzona w Bożej wieczności wraz z ciałem i duszą. Maryja była cała Boga - wolna od opinii ludzkiej, od lęku o swoje jutro

Cała piękna jesteś Maryjo… - 15 sierpnia Kościół w sposób szczególny wpatruje się w piękno Maryi, która jest wzięta do nieba. Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest jednym z najstarszych świąt maryjnych w Kościele. W polskiej tradycji jest znane jako święto Matki Bożej Zielnej. Dogmat o Wniebowzięciu NMP Papież Pius XII ogłosił w 1950 roku. Jednak prawda o chwalebnym Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny z duszą i ciałem jest znana w Kościele i czczona od najdawniejszych czasów. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa święto to obchodzone było pod nazwą "zaśnięcia Maryi”. Wśród próśb o ogłoszenie dogmatu był także list polskich biskupów z 1936 roku. Papież, ogłaszając dogmat, zamknął długi okres wyjaśniania i dojrzewania prawdy o ostatecznym uwielbieniu Matki Odkupiciela.               

„Ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej" - tymi słowami Papież Pius XII w dniu 1 listopada 1950 roku, w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus oficjalnie ogłosił Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny wraz z ciałem i duszą, jako dogmat Kościoła katolickiego.

Cała piękna jesteś Maryjo… Jezus będąc obecny w łonie Maryi uczynił Ją szczególnie piękną blaskiem Jego miłości. Maryja jako jedyny człowiek jest w pełni zanurzona w Bożej wieczności wraz z ciałem i duszą. Maryja była cała Boga - wolna od opinii ludzkiej, od lęku o swoje jutro. Maryja była cała Boga – w nieustannym dziękczynieniu i uwielbieniu Ojca. Całe swoje życie powierzyła Bogu, niech On je prowadzi, jak chce: „Niech się stanie według Twego Słowa".

sM. Eligia Garbacz