KATECHEZY NA 2022 ROK
KATECHEZY   NA  2022  ROK

 

 

 

EUCHARYSTIA TAJEMNICĄ POSŁANIA

I CHRZEŚCIJAŃSKIEGO ŚWIADECTWA

 

 

 


Eucharystyczny styl życia

 

Hasło: Posłani w pokoju Chrystusa

Motto biblijne: „Ten, kto mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie”

 

 

LUTY 2022


Temat:

POSŁANI DO ŻYCIA EUCHARYSTIĄ W CODZIENNOŚCI
I ŚWIĘTOWANIA DNIA PAŃSKIEGO.

 

 

1. Posłani do życia Eucharystią w codzienności.



„Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach. Bojaźń ogarniała każdego, gdyż Apostołowie czynili wiele znaków i cudów. Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby. Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca. Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia” (Dz 2, 42-47).


Duchowość eucharystyczna nie może ograniczać się tylko do uczestnictwa we Mszy św. i pobożności wobec Najświętszego Sakramentu. Obejmuje ona całe nasze życie. Ta uwaga nabiera dzisiaj szczególnego znaczenia dla nas wszystkich. Trzeba stwierdzić, że jednym z najpoważniejszych skutków dzisiejszej sekularyzacji jest usuwanie wiary chrześcijańskiej na margines egzystencji, jakby była nieużyteczna w konkretnym biegu życia ludzi. Bankructwo tego sposobu życia „jakby Boga nie było” jest dziś dla wszystkich widoczne. Dzisiaj trzeba odkryć na nowo, że Jezus Chrystus nie należy zwyczajnie do sfery prywatnych przekonań dotyczących abstrakcyjnej doktryny, ale jest rzeczywistą osobą, a Jego wejście w historię prowadzi do odnowienia życia wszystkich. Dlatego Eucharystia jako Źródło i szczyt życia i misji Kościoła winna zaowocować duchowością, życiem „według Ducha” (Rz 8, 4n; por. Ga 5, 16. 25). Integralną częścią eucharystycznej formy życia jest odnowienie mentalności, „abyśmy już nie byli dziećmi, którymi miotają fale i porusza każdy powiew nauki” (Ef 4, 14).
Trzeba bowiem, aby świętość udzielona nam w sakramentach chrztu, bierzmowania… prowadziła do świętości życia codziennego. Mamy pozwolić, aby Chrystus działał w naszych czynach, aby Jego myśli były naszymi myślami, Jego uczucia naszymi uczuciami, Jego wybory także naszymi wyborami. Dokładnie wyraża to św. Paweł mówiąc o swoim upodobnieniu do Jezusa: „Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie” (Ga 2,19-20).


- Proponuję, abyśmy zwrócili uwagę na znaczenie Eucharystii w dobie pandemii korona wirusa (nowa wrażliwość na bliźniego, troska o zachowanie więzi ze wspólnotą parafialną, transmisje Mszy Świętej, itp.)

 

2. Posłani do świętowania Dnia Pańskiego.

 

„Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba” (1 Kor 10, 16-17).

Uwagi uczynione przez Jana Pawła II w liście apostolskim Dies Domini – odnośnie do różnych wymiarów niedzieli – wciąż pozostają cenne dla chrześcijan: jest ona Dies Domini w odniesieniu do dzieła stworzenia; Dies Christi jako dzień nowego stworzenia oraz daru Ducha Świętego, którego zmartwychwstały Pan udziela; Dies Ecclesiae jako dzień, w którym wspólnota chrześcijańska zbiera się dla celebracji; Dies hominis jako dzień radości, odpoczynku oraz braterskiej miłości (SCr, 73).
Również i my nie możemy żyć bez uczestnictwa w sakramencie naszego zbawienia i pragniemy być przenosić w nasze życie to, co celebrujemy w dniu Pańskim.

Niedzielna celebracja Eucharystii znajduje się w centrum życia Kościoła (por. KKK, n. 2177). Uczestniczymy w Eucharystii, aby spotkać zmartwychwstałego Pana, czy raczej pozwolić, aby On nas spotkał, aby słuchać Jego Słowa, karmić się przy Jego stole i w ten sposób stawać się Kościołem, czyli Jego Mistycznym Ciałem żyjącym dziś w świecie. (Franciszek, Audiencja Generalna,13.12.2017 r.)

 

• Odkrywanie niedzieli jako święta eucharystycznego i rodzinnego/wspólnotowego.

MARZEC 2022


Temat:

POSŁANI, BY Z CHRYSTUSEM SKŁADAĆ SIEBIE W DARZE.

 „Dałem wam przykład”… (J 13,15)

 

 

W Eucharystii bowiem Pan Jezus przyłącza nas do siebie w ofierze paschalnej składanej Ojcu: ofiarujemy i jesteśmy ofiarowani. Sprawować Eucharystię, „spożywając Jego Ciało i pijąc Jego Krew” znaczy przyjąć logikę krzyża i służby. Znaczy zatem dawać świadectwo własnej gotowości do poświęcania się dla innych tak jak On (Jan Paweł II, Rzym 20 VIII 2000).

 

Eucharystia jest skutecznym lekarstwem przeciwko wszelkiemu zamknięciu. Chleb Życia leczy bowiem surowość i przemienia ją w zdolność uczenia się. Eucharystia uzdrawia, ponieważ jednoczy nas z Jezusem: sprawia, że przyswajamy sobie Jego sposób życia, Jego zdolność do łamania siebie i dawania siebie braciom, do odpowiadania dobrem na zło. Daje nam odwagę, aby wyjść poza swoje ograniczenia i pochylić się z miłością nad słabościami innych. Tak jak Bóg czyni to z nami.

 


Taka jest logika Eucharystii: przyjmujemy Jezusa, który nas kocha i leczy nasze słabości, aby kochać innych i pomagać im w ich słabościach. Odnajdujemy wielkość Boga w okruszynie Chleba, w kruchości, która jest przepełniona miłością i dzieleniem się.

(Papież Franciszek, Anioł Pański, 6.06.2021)

 


• Ponowne odkrycie przemieniającej mocy Eucharystii oraz możliwości upodobnienia się do Jezusa Chrystusa, który daje siebie aż do końca.

• Przeżywanie życia jako ofiary składanej Bogu z samych siebie.

KWIECIEŃ 2022


Temat:

POSŁANI, BY MOCĄ ZMARTWYCHWSTAŁEGO PANA POWSTAWAĆ
DO NOWEGO ŻYCIA.

 



„A właśnie za wszystkich umarł <Chrystus> po to, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał /…/. Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem” (2 Kor 5, 15- 17).

 

Chrześcijanin, który ofiaruje swoje życie w męczeństwie, wchodzi w pewną komunię z Paschą Jezusa Chrystusa i w ten sposób sam staje się wraz z Nim Eucharystią. Również i dziś nie brak Kościołowi męczenników, w których odsłania się w najwyższy sposób miłość Boga. Również wtedy, gdy nie wymaga się od nas próby męczeństwa, wiemy, że kult Bogu przyjemny domaga się takiej wewnętrznej dyspozycyjności, i znajduje realizacje w radosnym i pełnym przekonania świadectwie spójnego chrześcijańskiego życia wobec świata, w tych środowiskach, do których Pan nas posyła, byśmy Go głosili (SCr, 85).

 


Każdego dnia otrzymujemy nową szansę, nowy etap. Dzisiaj stajemy przed wielką szansą wyrażenia tego, że jesteśmy braćmi, bycia kolejnymi miłosiernymi Samarytanami, biorącymi na siebie ból porażki, zamiast wzniecania nienawiści i urazy. Jak przygodnego wędrowca naszych dziejów, trzeba nam jedynie bezinteresownego, czystego i prostego pragnienia, aby być ludem, by być stałymi i niestrudzonymi w trudzie włączania, integrowania i podnoszenia tego, kto upadł. Umacniajmy to, co jest dobre i oddawajmy się służbie dobru (FT, 77).

 


Przebaczenie nie zakłada zapomnienia. Mówimy raczej, że kiedy jest coś, czemu w żaden sposób nie można zaprzeczyć, czego nie można zrelatywizować lub ukryć, to mimo wszystko możemy to przebaczyć. Gdy mamy do czynienia z czymś, co nigdy nie powinno być tolerowane, usprawiedliwiane czy rozgrzeszane, możemy to przebaczyć. Gdy mamy do czynienia z czymś, o czym w żadnym wypadku nie wolno nam zapomnieć, możemy to przebaczyć. Dobrowolne i szczere przebaczenie jest wspaniałością, która odzwierciedla ogrom Bożego przebaczenia. Jeśli przebaczenie jest darmowe, to można przebaczyć także temu, kto opiera się poczuciu winy i nie jest zdolny, by prosić o przebaczenie (FT, 250).

 

• Czy mamy świadomość, że nasze życie ma wymiar paschalny – pascha czyli przejście przez to życie doczesne i śmierć - do życia wiecznego?
• Mamy dawać świadectwo nowości życia, „aby zwycięstwo Chrystusa objawiało się w pełni wszystkim ludziom poprzez postępowanie wewnętrznie odnowione”.

MAJ 2022

 

Temat:

POSŁANI DO TROSKI O ŻYCIE NA WZÓR MARYI.
„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” ( J 2, 5)

 

Jeśli Eucharystia jest tajemnicą wiary, która przewyższa nasz intelekt, a przez to zmusza nas do jak najpełniejszej uległości Słowu Bożemu, nikt tak jak Maryja nie może być wsparciem i przewodnikiem w takiej postawie. Nasze powtarzanie dzieła Chrystusa z Ostatniej Wieczerzy, które jest wypełnianiem Jego nakazu: «To czyńcie na moją pamiątkę! », staje się jednocześnie przyjęciem zaproszenia Maryi do okazywania Mu posłuszeństwa bez wahania: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie » (J 2, 5). Z matczyną troską, poświadczoną podczas wesela w Kanie, Maryja wydaje się nam mówić: «Nie wahajcie się, zaufajcie słowu mojego Syna. On, który mógł przemienić wodę w wino, ma moc uczynić z chleba i wina swoje Ciało i swoją Krew, ofiarując wierzącym w tej tajemnicy żywą pamiątkę swej Paschy, aby w ten sposób uczynić z siebie “chleb życia”» (EdE, 54).

 


Miłość, wypływając z każdego serca, tworzy więzi i poszerza egzystencję wówczas, gdy sprawia, że osoba wychodzi ze swoich ograniczeń ku drugiemu. Jesteśmy stworzeni dla miłości, i w każdym z nas jest „prawo «ekstazy» - wyjścia z siebie, aby tym pełniej bytować w drugim”. Dlatego też „człowiek musi się kiedyś zdobyć na to, by się od siebie oderwać” (FT 88).

 


Próbując sprecyzować, na czym polega doświadczenie miłowania, które Bóg czyni możliwym za sprawą swej łaski, św. Tomasz z Akwinu wyjaśnił to jako poruszenie, które skupia uwagę na drugim człowieku i „uważa go za jedno z samym sobą”. Zainteresowanie uczuciowe skierowane ku drugiemu człowiekowi sprawia, że bezinteresownie dąży się do jego dobra. Wszystko to zaczyna się od szacunku, od uznania, które ostatecznie kryje się za słowem „miłość”: umiłowany jest dla mnie „drogi”, to znaczy uważam, że ma wielką wartość. „Z miłości bowiem, która sprawia, że ktoś staje się nam miłym, udzielamy mu czegoś darmo”.

 


Miłość oznacza zatem coś więcej niż tylko serię działań dobroczynnych. Działania wynikają z jedności, która coraz bardziej kieruje się ku drugiej osobie, uważanej za cenną, godną, miłą i piękną, niezależnie od jej aspektu fizycznego i moralnego. Miłość do drugiego człowieka z powodu tego, kim jest, pobudza nas do poszukiwania tego, co najlepsze dla jego życia. Jedynie pielęgnując ten sposób nawiązywania relacji, umożliwimy przyjaźń społeczną, która nikogo nie wyklucza, oraz braterstwo otwarte na wszystkich” (FT, 93-94).

 


• Czy potrafimy zaangażować się w szeroko rozumianą troskę o życie ?

• Czy jesteśmy wrażliwi na różne rodzaje ubóstwa, które dotykają bliźnich żyjących wśród nas?

CZERWIEC 2022


Temat:

POSŁANI, BY ŻYĆ DUCHEM WDZIĘCZNOŚCI CZERPANYM Z EUCHARYSTII.

 

„Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was”(1 Tes 16-18).


W Eucharystii Kościół łączy się w pełni z Chrystusem i z Jego ofiarą, utożsamiając się z duchem Maryi. Jest to prawda, którą można zgłębić odczytując ponownie «Magnificat» w perspektywie eucharystycznej. Eucharystia jest bowiem, podobnie jak hymn Maryi, przede wszystkim uwielbieniem i dziękczynieniem. Kiedy Maryja wznosi okrzyk: «Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim», nosi już w łonie Jezusa. Wielbi Ojca przez Jezusa, lecz wielbi Go także w Jezusie i z Jezusem. To jest właśnie prawdziwa postawa eucharystyczna. Jeśli Magnificat wyraża duchowość Maryi, nic bardziej niż ta duchowość nie pomoże nam przeżywać tajemnicy eucharystycznej.
Eucharystia została nam dana, ażeby całe nasze życie, podobnie jak życie Maryi, było jednym «magnificat»! (EdE, 58)

 


Gest Jezusa dokonany podczas Ostatniej Wieczerzy jest najwyższym dziękczynieniem Ojcu za Jego miłość, za Jego miłosierdzie. „Dziękczynienie” nazywa się po grecku „eucharystia”. Dlatego termin eucharystia podsumowuje cały ten gest, który jest zarówno gestem Boga i człowieka, gestem Jezusa Chrystusa, prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka (Franciszek, Homilia 5.02.2014).

 


Powinniśmy naprawdę dziękować Bogu za wszystkich biskupów, kapłanów, osoby konsekrowane oraz świeckich, którzy się poświęcają dla głoszenia Ewangelii i żyją wiarą, wystawiając na niebezpieczeństwo własne życie. Wiele jest regionów świata, w których samo udanie się do kościoła stanowi heroiczne świadectwo, narażające na zepchniecie na margines lub na przemoc (SCr, 87).

 

 

• Czy staram się przeżywać swoje życie i powołanie w duchu wdzięczności - wobec Boga, wobec siebie nawzajem, wobec innych ?

• Czy staram się uwielbiać Boga we wszystkim i za wszystko ?

• Wzbudźmy w sobie troskę o bycie z Kościołem i otoczmy modlitwą Pasterzy Kościoła.

 

WRZESIEŃ 2022

Temat:

POSŁANI, BY WE WSPÓLNOCIE SŁUCHAĆ SŁOWA BOŻEGO
I DZIELIĆ JE Z INNYMI.

 

„Żywe jest Słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca” (Hbr 4, 12).

 

Słowo Boże jest pierwszym źródłem wszelkiej duchowości chrześcijańskiej. Umacnia osobistą postawę człowieka wobec Eucharystii, jak i słowa Bożego, świętą więź z Żywym Bogiem oraz z Jego zbawczą i uświęcającą wolą. Wielką wartość ma wspólnotowe rozważanie Biblii. Prowadzone stosownie do możliwości i okoliczności życia we wspólnocie, pozwala ono na radosne dzielenie się bogactwem zaczerpniętym ze słowa Bożego, dzięki któremu bracia i siostry razem wzrastają i wspomagają nawzajem swój postęp w życiu duchowym. Jak uczy nas tradycja duchowości, z rozważania słowa Bożego, a zwłaszcza tajemnic Chrystusa rodzi się siła kontemplacji i gorliwość w apostolacie (VC, 94).


Magnificat — który można określić portretem duszy Maryi — jest w całości utkany z nici Pisma Świętego, z nici Słowa Bożego. W ten sposób objawia się, że w Słowie Bożym czuje się Ona jak u siebie w domu, z naturalnością wychodzi i wchodzi z powrotem. Ona mówi i myśli według Słowa Bożego; Słowo Boże staje się Jej słowem, a Jej słowo rodzi się ze Słowa Bożego. Ponadto w ten sposób objawia się również, że Jej myśli pozostają w syntonii z myślami Bożymi, że Jej wola idzie w parze z wolą Boga. Ona, będąc wewnętrznie przeniknięta Słowem Bożym, może stać się Matką Słowa Wcielonego. W końcu: Maryja jest kobietą, która kocha. Jak mogłoby być inaczej? Jako wierząca, która w wierze myśli zgodnie z myślą Bożą i pragnie według Bożej woli, może być jedynie niewiastą, która kocha (DCe, 41).

 


Modlitewne czytanie słowa Bożego, „słodszego niż miód” (Ps 119, 103) i „ostrzejszego niż wszelki miecz obosieczny” (Hbr 4, 12), pozwala nam trwać na słuchaniu Nauczyciela, aby był On pochodnią dla naszych stóp, światłem na naszej ścieżce (por. Ps 119, 105). Słowo Boże ma przyrodzoną moc, by przemieniać życie”. Spotkanie z Jezusem w Piśmie Świętym prowadzi nas do Eucharystii, w której to samo słowo osiąga swoją największą skuteczność, ponieważ jest Ona realną obecnością żywego Słowa. Tam jedyny Absolut otrzymuje najwspanialsze uwielbienie, jakie można Jemu oddać na tym świecie, ponieważ to Chrystus ofiaruje samego Siebie. A kiedy przyjmujemy Go w Komunii św., odnawiamy nasze przymierze z Nim i pozwalamy Mu na coraz pełniejsze wypełnianie Jego przemieniającego działania (GeE, 156-157).

 


• Czy doceniam wartość dzielenia się Słowem Bożym ?

PAŹDZIERNIK 2022

Temat:

POSŁANI DO TROSKI O MISJE AD GENTES.

 


„Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata.” (Mt 28, 19.20)

 

Im żywsza będzie w sercach chrześcijan miłość Eucharystii, tym jaśniejsze będzie zadanie misji: niesienie Chrystusa. Dlatego tajemnica eucharystyczna, w którą się wierzy i którą się celebruje, domaga się ciągłego wychowywania wszystkich do pracy misyjnej, której ośrodkiem jest głoszenie Jezusa, jedynego Zbawiciela (SCr, 86).

 


Eucharystia nie tylko jest źródłem i szczytem życia Kościoła, ale również jego misji: „Kościół autentycznie eucharystyczny jest Kościołem misyjnym”. Również i my winniśmy móc powiedzieć naszym braciom z przekonaniem: „To, co ujrzeliśmy i usłyszeliśmy, to i wam oznajmiamy, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami!” (por. 1 J 1,1-3). Naprawdę nie ma nic piękniejszego niż spotkanie i udzielanie Chrystusa wszystkim. Zresztą samo ustanowienie Eucharystii wyprzedza to, co stanowi serce misji Jezusa: On jest posłany przez Ojca dla odkupienia świata (por. J 3, 16-17; Rz 8, 32).

 


Wszystkie formy działalności misyjnej odznaczają się świadomością, że służą rozwojowi wolności człowieka, głosząc mu Jezusa Chrystusa . Kościół ma być wierny Chrystusowi, którego jest ciałem i którego misję nadal rozwija. Konieczne jest, by szedł tą samą drogą, jaką kroczył Chrystus, mianowicie drogę ubóstwa, posłuszeństwa, służby i ofiary z siebie aż do śmierci, z której przez zmartwychwstanie swoje powstał Chrystus zwycięzcą. Kościół zatem winien starać się ze wszystkich sił prowadzić swą misję w świecie i dotrzeć z nią do wszystkich ludów, a ma również prawo do tego, dane mu przez Boga dla urzeczywistnienia Jego planu (RM, 39).

 


Kościół jest powołany, aby dotrzeć na dzisiejsze rozstaje dróg, to znaczy do peryferii geograficznych i egzystencjalnych ludzkości, do tych miejsc na obrzeżach, do tych sytuacji, w których ludzie znajdują się w obozach i żyją strzępami człowieczeństwa, bez nadziei... Bóg przygotowuje swoją ucztę dla wszystkich: sprawiedliwych i grzeszników, dobrych i złych, inteligentnych i niewykształconych. Stawia jednak pewien warunek: trzeba przyoblec szatę godową. Szata godowa symbolizuje miłosierdzie, które Bóg nam darmo daje. Nie wystarczy przyjąć zaproszenia do pójścia za Panem, ale trzeba być gotowym na proces nawrócenia, który zmienia serce. Szata miłosierdzia, którą Bóg nieustannie nam ofiarowuje jest darem darmo danym Jego miłości, to łaska. I musi być przyjęta z zadziwieniem i radością.
 

 

Wspólnoty Stowarzyszeń życia apostolskiego mogą zatem stać się ważnym źródłem konkretnych wzorców kulturowych, jeśli dają świadectwo ewangelicznego stylu życia i sprawowania władzy w klimacie wzajemnej akceptacji odmienności, dzielenia się dobrami zarówno materialnymi, jak i duchowymi, współpracy i umiejętności wsłuchiwania się w głos ludzi naszej epoki. Sposób myślenia i działania tych, którzy „bardziej z bliska” naśladują Chrystusa, tworzy bowiem prawdziwy wzorzec kulturowy, pozwala ujawnić to, co niegodne człowieka, poświadcza, że tylko sam Bóg nadaje wartościom moc i pełnię (VC, 80).

 


• Czy przeżywanie Eucharystii stanowi dla nas fundament i źródło mocy apostolatu misyjnego ?

• Czy zabiegamy o czynną obecność w parafii ?

LISTOPAD 2022

Temat:

POSŁANI, BY MOCĄ EUCHARYSTII ŻYĆ ŚWIĘTOŚCIĄ

W KOMUNII ZE ŚWIĘTYMI.



„Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty” (Kpł 11, 44.)

 

 

Eucharystia leży u źródła wszelkiej formy świętości i każdy z nas jest wezwany do pełni życia w Duchu Świętym. Iluż to świętych uczyniło autentycznym swoje życie dzięki pobożności eucharystycznej. Ich świętość zawsze miała swoje centrum w sakramencie Eucharystii .
Nie myślimy tylko o tych, którzy są już beatyfikowani lub kanonizowani. Duch Święty rozlewa świętość wszędzie w świętym i wiernym ludzie Bożym. Jest to często „świętość z sąsiedztwa”, świętość osób, które żyją blisko nas i są odblaskiem obecności Boga. Pragnę przede wszystkim przypomnieć o powołaniu do świętości, które Pan kieruje do każdego z nas, o tym wezwaniu, które kieruje też do ciebie: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty” (Kpł 11, 44; 1P 1, 16).

 

Uświęcenie jest drogą wspólnotową. Wspólnota jest powołana do stworzenia tej przestrzeni , w której można doświadczyć mistycznej obecności zmartwychwstałego Pana. Dzielenie się Słowem i wspólne celebrowanie Eucharystii sprawia, że jesteśmy bardziej braćmi i przekształca nas we wspólnotę świętą i misyjną. Stwarza to również przestrzeń dla autentycznych doświadczeń mistycznych we wspólnocie, jak to było w przypadku św. Benedykta i św. Scholastyki, albo tego subtelnego spotkania duchowego, które przeżywali wspólnie św. Augustyn wraz ze swoją matką, św. Moniką .

 


Dzisiaj bardzo potrzebujemy świętych i musimy wytrwale prosić o nich Boga. Kościół zawsze postrzegał profesję rad ewangelicznych jako uprzywilejowaną drogę do świętości. Już same określenia, którymi ją opisuje — szkoła służby Panu, szkoła miłości i świętości, droga lub stan doskonałości — wskazują zarówno na skuteczność i bogactwo środków właściwych dla tej formy życia ewangelicznego, jak i na szczególny wysiłek tych, którzy je podejmują. Nie jest dziełem przypadku, że w ciągu stuleci bardzo wiele osób konsekrowanych pozostawiło wymowne świadectwa świętości i wyróżniło się ofiarnością w realizacji szczególnie trudnych dzieł na polu ewangelizacji i służby (VC, 35). 

 


• Czy staram się o poznawanie sylwetek „lokalnych” świętych, czcicieli Eucharystii, by szukać u nich inspiracji i umacniania w dążeniu do świętości


• Czy u świętych „z sąsiedztwa”, u tych, którzy są obok i u siebie dostrzegam okruchy świętości ? Czy troszczę się o świętość mojego życia ?