Majowy wieczór
Majowy wieczór

 

 

Z Dziennika bł. Edmunda Bojanowskiego:

O 9 wieczorem przybyły do mnie trzy z Grabononoga dziewczyny, prosząc o świecę do majowego nabożeństwa, które dziś rozpoczynają. Miła to była dla mnie niespodzianka, bo wprawdzie dawniej wspomniałem im o tem nabożeństwie, ale nie wiedziałem, że doprowadzą do skutku. Blisko do 10 rozlegały się ich śpiewy o ciemnym wieczorze, śród cicho roszącego deszczyku i przy śpiewie słowików. Cóż to za cudnie sielski wyraz ma
to nabożeństwo majowe!

[Czwartek, 1 maja 1856]

 

18 maja br. w Zborowskiem przy klasztornej grocie odbyło się nabożeństwo majowe prowadzone przez siostry nowicjuszki wraz z siostrą mistrzyni. Ku czci Najświętszej Maryi Panny rozbrzmiały śpiewy, na których wraz z siostrami ze zborowskiej wspólnoty zgromadzili się parafianie oraz członkowie Stowarzyszenia „Rodzina bł. Edmunda Bojanowskiego”.

 

Uczestnicy nabożeństwa wraz z modlitwą zgłębiali najważniejsze prawdy maryjne: Maryja jest dla nas wszystkich przykładem wiary, nadziei i miłości. Naśladujmy Matkę Najświętszą w przyjmowaniu do swego życia Boga i Jego woli. W czasie Zwiastowania Dziewica z Nazaretu przyjęła Boży plan zbawienia ludzkości. Gdy zrozumiała, że Bóg chce, aby została Matką Jego Syna, odpowiedziała: „Oto ja Służebnica Pańska”. Maryja na nowo oznajmia nam, że Bóg nas kocha. Dziś w imieniu Boga zwiastuje nam, że jesteśmy Jego dziećmi umiłowanymi, a dla siebie braćmi i siostrami. Niech każdego dnia dojdzie do każdego z nas ten głos:

JESTEŚ KOCHANYM DZIECKIEM BOGA!


Podejmując refleksję na temat życia Maryi widzimy, jak przyjmować wolę Boga w naszym życiu. Prosząc Ją o wstawiennictwo zbliżamy się do Jezusa. Maryja jest dla nas wzorem modlitwy. Maryja króluje jako wzór świętości dla wszystkich, najbardziej zaś dla tych, których życie wypełnione jest codziennym, szarym, przez nikogo nie zauważonym trudem. Pokazuje nam, że choć często życie jest w barwach szarości, ma ono ogromną wartość.

 

 

 

 

Na spotkaniu z Maryją nie zabrakło także dzieci, które z ogromną ufnością chciały być „jak najbliżej” naszej niebiańskiej Mamy. Na koniec tradycji stało się zadość. Ogromną radością był „cukierkowy deszcz”, który wzbudził niemałe emocje. Dzieci biegały, ćwicząc swoją szybkość, a przy tym uczyły się dzielić z innymi słodkościami.

 

Po nabożeństwie majowym odbyło się spotkanie Rodziny bł. Edmunda.

 

Siostra nowicjuszka
Justyna Lemierz