Miłosierdzie jest konkretnym działaniem miłości
Miłosierdzie jest konkretnym działaniem miłości

Bóg nigdy nie jest daleko! Dlatego zanurzmy swoje życie w Miłosiernej miłości Boga, która otwiera nam najpiękniejszą drogę, która prowadzi w otwarte ramiona Miłosiernego.

 

W Ewangelii św. Jana 8, 1-11 znajdujemy opis, gdzie Pan Jezus odpuszcza grzech kobiecie cudzołożnej, nie można znaleźć piękniejszych i bardziej odpowiednich słów, by wyjaśnić tajemnicę miłości Boga wychodzącego na spotkanie grzesznika: „Dwoje pozostało: nieszczęśliwa i miłosierdzie”. Kiedy wgłębimy się w tę scenę, to możemy dostrzec jak wiele jest tam Bożego współczucia i sprawiedliwości! Spotkali się kobieta i Jezus. On, cudzołożnica, i zgodnie z Prawem zasługująca na ukamienowanie. On, który przez swoje nauczanie i całkowity dar z siebie przyjął krzyż, przywrócił Prawu Mojżeszowemu jego prawdziwy zamysł. Można powiedzieć, że Jezus postąpił tak po ludzku. Nie stawia litery prawa na pierwszym miejscu, ale miłość Boga, umie czytać w sercu każdego człowieka, aby zrozumieć jego najbardziej ukryte pragnienia. Jezus spojrzał tej kobiecie w oczy i czytał w jej sercu, znalazł tam pragnienie zrozumienia, uzyskania przebaczenia i wyzwolenia.

 

 

Nędzę grzechu okryło miłosierdzie miłości. Jezus nie osądza, On odpowiada długim milczeniem, które pozwala głosowi Boga ujawnić się w sumieniach, jak kobiety tak i jej oskarżycielom, którzy wypuścili kamienie z rąk i zaczęli odchodzić (por. J 8,9). Kiedy okrywa nas miłosierdzie , to choć utrzymuje się sytuacja słabości z powodu grzechu, przewyższa ją miłość, która pozwala patrzeć dalej i żyć inaczej.

 

 

Przebaczenie jest najbardziej widocznym znakiem miłości Ojca, którą Jezus chciał objawić całym swoim życiem. Nie ma takiej strony Ewangelii, na której nie byłoby słowa o nakazie miłości, posuwającej się do przebaczenia. Nawet w ostatniej chwili swego życia ziemskiego, gdy był już przybity do krzyża, Jezus wypowiada słowa przebaczenia: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23, 34). Nic z tego, co skruszony grzesznik zawierza miłosierdziu Boga, nie może zostać wyłączone z Jego ucisku przebaczenia. Dlatego nikt z nas nie może stawiać miłosierdziu warunków. Jest ono zawsze aktem bezinteresowności Ojca niebieskiego, bezwarunkowej i niezasłużonej miłości. Nie możemy więc pozwolić sobie na sprzeciwianie się pełnej wolności miłości, z jaka Bóg wkracza w nasze życie.

 

 

Miłosierdzie jest konkretnym działaniem miłości, która przebaczając, zmienia nasze życie. Jakże wielka radość zapanowała w sercu tej kobiety cudzołożnej! Boże miłosierdzie sprawiło że wreszcie poczuła się wolna i szczęśliwa, jak nigdy przedtem. Łzy wstydu i bólu przemieniły się w uśmiech osoby, która wie że jest kochana.

 

 

Miłosierdzie budzi radość, bo serce otwiera się na nadzieję nowego życia. Radość przebaczenia jest niewypowiedziana, emanuje za każdym razem, kiedy go doświadczamy. Bóg Miłosierdzia wychodzi nam na spotkanie, przerywając otaczający nas krąg egoizmu, pychy, fałszu, abyśmy się stali narzędziami miłosierdzia. Doświadczenie miłosierdzia daje radość. Nie pozwólmy, aby nam ją odebrały różne smutki, zmartwienia, niech będzie głęboko zakorzeniona w naszych sercach i niech sprawia, abyśmy zawsze ze spokojem patrzyli na codzienne życie.

 

 

Miłosierdzie ma także oblicze pocieszenia. Nie pozwólmy się okraść z nadziei płynącej z wiary w zmartwychwstałego Pana. To prawda że często jesteśmy wystawieni na ciężkie próby, ale nigdy nie może nam zabraknąć pewności, że Pan nas kocha. Jego miłosierdzie wyraża się w bliskości, uczuciach i wsparciu, które możemy zaoferować i dążyć do innych, szczególnie kiedy przychodzą dni smutku i cierpienia. Ocieranie łez płaczącemu, to konkretne działanie, które przerywa krąg samotności, w którym często jesteśmy zamknięci. Każdy z nas potrzebuje pocieszenia, bo nikt z nas nie jest odporny na cierpienie, ból i niezrozumienie. Ileż bólu może sprawić zjadliwe słowo, zazdrość - która prowadzi do nienawiści, złość – która sprawia że nasze serce staje się kamienne. Ileż cierpienia sprawia doświadczenie zdrady, przemocy i opuszczenia. Jednak Bóg nigdy nie jest daleko! Dlatego zanurzmy swoje życie w Miłosiernej miłości Boga, która otwiera nam najpiękniejszą drogę, która prowadzi w otwarte ramiona Miłosiernego Ojca.

 

s.M. Kamila Sadowa