POD PŁASZCZEM NIEPOKALANEJ
POD PŁASZCZEM NIEPOKALANEJ

Maryjo Niepokalana, Tobie polecam
siebie w godzinie mojej śmierci...

Niech z Twego Serca spłynie na mnie strumień
Twojej miłości; wyjednaj mi tęsknotę za Bogiem...

Królowo Aniołów,
razem z Aniołami wprowadź moją duszę

do wiekuistego domu Ojca w niebie.
Amen.

 

 

 NIEBIESKI SZKAPLERZ W ŻYCIU BŁ. EDMUNDA BOJANOWSKIEGO

 

Z Dziennika bł. Edmunda Bojanowskiego:

Po obiedzie bawiliśmy wszyscy w małym śliwkowym sadku na murawie w pobliżu klasztorku, gdzie leżąc sobie na trawie w chłodzie, mieliśmy przed oczami śliczny widok Śremu i snującą się Wartę ze szkutami. (…) Przed wieczorem wyjechał o. Baczyński do Kopaszewa i Turwi na jutrzejszą niedzielę. Prosiłem go o spowiednictwo stałe dla ochroniarek tamtejszych, co mi z wszelką gotowością obiecał. Jutro pewnie pierwszy raz wysłucha ich spowiedzi. Przyjąłem od niego dzisiaj szkaplerz Niepokalanego Poczęcia Najśw. Panny i prosiłem o udzielenie takowego ochroniarkom w Kopaszewie i Turwi, a potem i w Podrzeczu.

(Dz. 9.06.1855 r.)

 

Posyłam [do ochronki w Jaszkowie] 12-cie szkaplerzy Niepokalanego Poczęcia jako noworoczny upominek.

(Dz. 30.12.1857 r.)

 

Byłem potem w Ochronce z ks. Hertmanowskim. Wiktoria Marszałek chora. Prosiła mnie o szkaplerz Niepokalanego Poczęcia Najśw. Panny. Dałem jej mój szkaplerz, który miałem na sobie i obiecałem przysłać im nowe.

(Dz. 26 .01.1859 r.)

 

Z Ochronki Wroniawskiej (…) Siostry proszą, żebym im przysłał z kilka szkaplerzy Niepokalanego Poczęcia.

(Dz. 10.01.1860 r.)

 

Staje się dla nas oczywistą informacją, że Szkaplerz, który Bojanowski przyjął 9 czerwca 1855 r., osobiście nosił i był jego gorliwym propagatorem. Zabiegał z przekonaniem, aby ochroniarki również go przyjmowały i aby szerzyły jego przyjmowanie i noszenie wśród ludu.

 


HISTORIA SZKAPLERZA NIEPOKALANEGO POCZĘCIA

 


Szkaplerz ma swój początek w Neapolu. W święto Ofiarowania Pańskiego 1617 r., Urszula Benincasa po przyjęciu Komunii św. miała widzenie Matki Bożej, odzianej w białą szatę, na którą była narzucona druga szata koloru niebieskiego. Maryja trzymała w swych ramionach Dziecię Jezus. Otaczało Ją wiele postaci ubranych w podobny sposób. Matka Boża zwróciła się do Urszuli tymi słowami: „Przestań płakać, Urszulo, i zamień swe westchnienia na radość serdeczną; słuchaj uważnie, co ci powie Jezus, którego trzymam na swym łonie”.

 

Chrystus objawił jej, że założy ona klasztor, w którym trzydzieści trzy zakonnice będą wiodły życie samotne i odosobnione i będą odziane tak samo jak Najświętsza Maryja Panna, którą w swym widzeniu ujrzała Urszula. Osobom prowadzącym gorliwie ów tryb życia Zbawiciel obiecał specjalne łaski i wiele duchowych darów. Urszula w czasie widzenia, prosiła Pana Jezusa, aby rozciągnął obiecane łaski również na tych, którzy żyjąc w świecie, będą mieli szczególne nabożeństwo do tajemnicy Niepokalanego Poczęcia, zachowają czystość zgodnie ze swym stanem i będą nosili mały, niebieski szkaplerz. Jezus wysłuchał jej prośby i na dowód tego pokazał Urszuli w czasie objawienia mnóstwo aniołów rozdających niebieskie szkaplerze po całej ziemi. Rozradowana Urszula sporządziła szkaplerze podobne do oglądanych w widzeniu i poprosiła o ich pobłogosławienie, po czym rozdzielała je wiernym. Jeszcze za życia Urszuli praktyka noszenia niebieskiego szkaplerza zaczęła się szybko rozszerzać.

 

 

Fragment obrazu: Wizja Urszuli Benincasa (1547-1618),

podczas której otrzymała niebieski szkaplerz od Matki Najświętszej 2 lutego 1617 roku.

 

 

Urszula odpowiadając na Boże wezwanie założyła w 1583 roku Zgromadzenie Oblatek Niepokalanego Poczęcia NMP. Dała ona również początek Pustelniczkom Niepokalanego Poczęcia NMP. Reguły obu wspólnot zatwierdził papież Grzegorz XV. Po śmierci Urszuli jej duchowe córki uznały propagowanie tego szkaplerza za specjalną misję zgromadzenia. Dnia 7 sierpnia 1793 roku Ojciec Święty Pius VI uznał heroiczność cnót Urszuli i ogłosił ją Czcigodną Sługą Bożą. Ważnym wydarzeniem w życiu Oblatek jest rok 1633, kiedy to istniejący już Zakon Teatynów uznał Oblatki Niepokalanego Poczęcia, za gałąź swojego zakonu. Teatyni również podjęli się rozpowszechniania szkaplerza Niepokalanego Poczęcia, co zostało prawnie usankcjonowane przez Kościół. Papież Klemens XI obdarzył szkaplerz odpustami. I tu dochodzimy do informacji, która powinna nas szczególnie zatrzymać w refleksji.

 

Otóż, wśród duchowych dobrodziejstw, które mogą dostąpić osoby noszące szkaplerz Niepokalanego Poczęcia, jest uzyskanie odpustu zupełnego pod zwykłymi warunkami we wskazane święta maryjne oraz we wspomnienie liturgiczne św. Kajetana, założyciela zakonu teatynów, a wspomnienie to przypada 7 sierpnia.

 

 

GÓRKA DUCHOWNA

 


Tak więc oczywistym jest fakt, że nasz ojciec Edmund, wielki czciciel Maryi, noszący i rozdający niebieski szkaplerz, umarł w dniu objętym łaską uzyskania odpustu zupełnego! Ponadto jeszcze jeden „zbieg okoliczności”: w głównym ołtarzu sanktuarium Górki Duchownej znajduje się duży obraz przedstawiający św. Kajetana. Ufamy, że Edmund już w godzinie śmierci cieszył się radością oglądania nieba i przebywaniem z całą rzeszą aniołów.

 

Niebieski szkaplerz nosili między innymi:

św. Alfons Maria Liguori, św. Dominik Savio, św. Pius X, bł. Stanisław Papczyński, bł. Jerzy Matulewicz.

 

 

DLACZEGO ŚW. KAJETAN JEST PRZEDSTAWIANY Z DZIECIĄTKIEM JEZUS?

 

Święty Kajetan, niezwykle ciekawa postać, mająca wiele wspólnych cech z bł. Edmundem, miał wielkie nabożeństwo dla Dzieciątka Jezus. Pan Bóg wynagrodził tę miłość do Swego dziecięctwa i dał mu doświadczyć cudownego widzenia, podczas którego Matka Najświętsza złożyła w jego ramionach swego Boskiego Syna.

 

 

  

Obraz: Gówny ołtarz w sanktuarium w Górce Duchownej.

Na obrazie przedstawiony jest św. Kajetan w czasie wizji, trzymający Dzieciątko Jezus

 

 

 

 

 

 

Niebieski szkaplerz to znak oddania się Maryi Niepokalanie Poczętej i miłości do Niej. Osoba nosząca go otrzymuje szczególne błogosławieństwo Kościoła. Dzięki temu szkaplerz chroni ją przed działaniem złego ducha. Stanowi też symbol przyoblekania się w nowego człowieka.

 

 

 

O Maryjo, bez grzechu poczęta,

módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy

i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają,

a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła Świętego i poleconymi Tobie.

 

 

WIĘCEJ INFORMACJI>>>