Rekolekcje w Niepokalanowie
Rekolekcje w Niepokalanowie

Członkowie Stowarzyszenia „Rodzina Bł. Edmunda Bojanowskiego” z Jaworza, Bełku, Warszawy oraz Siedlec, w dniach 23-25 września 2022 roku, wzięli udział w rekolekcjach, które odbyły się w Niepokalanowie, pod hasłem SPOTKANIE Z MARYJĄ.

 

Naszymi przewodnikami, podczas wspólnych dni zamyślenia, kontemplacji i zwiedzania byli ojcowie franciszkanie: dr Ireneusz Klimczyk i dr hab. Ignacy Kosmana. Nasza 44. osobowa grupa, kwaterowała w Domu Rekolekcyjnym w Niepokalanowie tuż obok kaplicy, która „pamięta” czasy świętego Maksymiliana Maria Kolbe, a więc i pewnie jego osobę. W nasz pierwszy, piątkowy wieczór, właśnie w tej kaplicy, odbyło się wprowadzenie do rekolekcji, którego dokonał o. Ireneusz. Każdego dnia rekolekcji, w tym, miejscu, w obecności relikwii św. Maksymiliana Maria Kolbe, mieliśmy możliwość codziennie uczestniczyć w Eucharystii. Naszym refektarzem była nowoczesna, mieszcząca się obok miejsca noclegu stołówka „U Braci”. Cudownym miejscem, które każdy chciał odwiedzić już pierwszego dnia naszego pobytu, była oczywiście Bazylika Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask w Niepokalanowie, kościół pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP. Zachwycającą częścią bazyliki jest Światowe Centrum Modlitwy o Pokój, gdzie o każdej godzinie dnia i nocy można uczestniczyć w wieczystej adoracji.

 


Warto nadmienić, że centralną częścią ołtarza adoracji Najświętszego Sakramentu jest monstrancja w kształcie postaci Niepokalanej Maryi w geście otwartych dłoni o naturalnych rozmiarach. Eucharystyczny Chrystus znajdzie się pod sercem Maryi, w dużej 20. centymetrowej rozświetlonej Hostii. Wokół srebrnej postaci Maryi Panny upleciony jest wieniec z naturalnej wielkości lilii, symbolizujący czystość i Niepokalane Poczęcie Maryi. Lilie wykonane są ze srebra, także symbolizującego czystość. Kwiaty znajdą też swoje odzwierciedlenie w kolejnych, nachodzących na siebie warstwach szkła kryształowego. Podświetlone od spodu, razem ze słonecznymi promieniami rozchodzącymi się wokół Niepokalanej, tworzą świetlistą, niemal niematerialną poświatę, podobną do tej, w której ukazała się Maryja, podczas objawień w Lourdes, Guadelupe i Fatimie. Jedna z warstw kryształu w swej formie nawiązuje do Cudownego Medalika Niepokalanej, tak bliskiej sercu św. Maksymiliana. Na tej warstwie kryształu znajdzie się 12 szlifowanych kamieni, symbolizujących 12 gwiazd z apokaliptycznej wizji św. Jana, które także znajdują się na Cudownym Medaliku. To Centrum Adoracji w Niepokalanowie jest jedną z części wielkiego dzieła światowego - 12 międzynarodowych ośrodków modlitwy o pokój. W monstrancji, obrazowo stanowi ono 12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju. Niepokalanów jest ósmą gwiazdą w tejże koronie.

 

 

 

 

Przebywanie w obecności Jezusa w tak pięknej monstrancji, budzi w niejednym pielgrzymie silne, niepowtarzalne i szlachetne emocje. Niejednokrotnie dostrzec można było na twarzach adorujących pielgrzymów ekscytacje, a także łzy. Do tego miejsca także my wydeptywaliśmy swoje ścieżki, pomiędzy konferencjami i zwiedzaniem, ale także nocą. Pierwsza konferencja była zatytułowana „Maryja w życiu św. Maksymiliana Marii Kolbego”, druga była skoncentrowana na problematyce „Niepokalane Serce Maryi”, aczkolwiek kwestie dotyczące wolności, zniewolenia i małżeństw były wplecione w te rozważania. Zwiedzaliśmy Centrum Studiów Mariologicznych UKSW „Kolbianum”, Instytut Maryjno-Kolbiański „Kolbianum” w Niepokalanowie, mieliśmy także możliwość być w pomieszczeniach, w których mieszkał i pracował św. Maksymilian oraz obejrzeć przedmioty, których osobiście używał, a także przeczytać jego własnoręcznie pisane teksty. Nieopodal bazyliki znajduje się cmentarz klasztorny, gdzie także dotarliśmy pieszo i odwiedziliśmy grób Franciszka Gajowniczka, za którego Św. Maksymilian Maria Kolbe oddał swoje życie w obozie Auschwitz. Podczas pobytu w Niepokalanowie osobliwie łączył nas wspólny różaniec i koronka do Bożego Miłosierdzia.

 


Szybko minął nam czas wspólnych kontemplacji, modlitw i poznawania historii niepokalanowskich franciszkanów. Wiele kwestii zainspirowanych przez ojców prowadzących rekolekcje, a dotyczących życia indywidulanego, rodzinnego i wspólnotowego zdynamizowało nasze przemyślenia o wiarze i o zwykłej codzienności. Niektóre refleksje wymagają jeszcze głębszych, rozważań, do których zachęcał nas rekolekcjonista, zapraszając na kolejne spotkanie. Do ponownego nawiedzenia tego miejsca nieustannie zachęcał nas towarzyszący błękit nieba i światło słońca.

 

 


Wdzięczni jesteśmy za ten piękny, wspólnie przeżyty czas, ufając, że jego kontynuacja będzie możliwa i być może w jeszcze szerszym gronie.

 


Agnieszka Filipek z Siedlec