Jaka naprawdę jest nasza wiara, którą tak śmiało deklarujemy. Tradycyjna, żywa, pełna ufności czy pytań i wątpliwości. Chrześcijanie XXI wieku wciąż oddają życie za wiarę w Chrystusa. Jakimi wyznawcami Mistrza z Nazaretu – Jezusa Syna Bożego jesteśmy my? Może nas zawstydzić opis męczeńskiej śmierci wielu spośród pierwszych chrześcijańskich wyznawców . Przypatrzmy się dziś mało znanej nam św. Dorocie.
Martyrologium rzymskie opisuje dzieje św. Doroty w kilku zdaniach: "W Cezarei, w Kapadocji, rocznica zgonu św. Doroty. Z wyroku Saprycjusza, namiestnika tej prowincji, najpierw dręczono ją w katowni, w końcu skazano na ścięcie. Na widok jej męczeństwa nawrócił się młody mówca imieniem Teofil. Zaraz też męczono go okrutnie na katowni, następnie ścięto mieczem". Opis śmierci Doroty pochodzi z czasów późniejszych.
Do męczeństwa dołącza on legendę. Teofil (adwokat, kat?) miał skazaną zapytać z ironią, czemu jej tak spieszno do śmierci. Ta miała odpowiedzieć: "Bowiem idę do niebieskich ogrodów". Wówczas ten młody przeciwnik chrześcijan powiedział kpiąco: "Gdybyś mi z twoich ogrodów niebieskich podarowała owoce i kwiaty, to uwierzyłbym". Nagle, mimo że była to zima, zjawiło się pacholę z koszykiem pełnym dorodnych jabłek i pięknych róż. Według podania fakt ten stał się przyczyną nawrócenia Teofila. Dorota miała ponieść śmierć męczeńską za panowania cesarza Dioklecjana (284-305).
Św. Dorota była niegdyś bardzo popularna i powszechnie czczona w całej Europie. W Polsce miała swoje świątynie i ołtarze. Należy do grona Czternastu Świętych Wspomożycieli. Jej postać była ulubionym tematem malarzy. Dorota jest patronką m.in. młodych małżeństw, ogrodników, botaników i górników. Ze średniowiecza pochodzi pieśń hagiograficzna "Doroto, cna dziewko czysta" (znana też jako "Pieśń o św. Dorocie"). Ciekawostką jest, że utwór jest w języku polsko-czeskim. Spisany został prawdopodobnie ok. roku 1420.
W ikonografii atrybutami św. Doroty są: anioł, trzy jabłka i trzy róże lub kosz z owym rajskim prezentem, a także korona, krzyż, lilia, miecz, palma męczeństwa. Św. Dorota przedstawiana jest w stroju królewskim z koroną na głowie, czasami wśród chórów anielskich.
za: liturgia godzin
Współcześnie w naszej ojczyźnie nie muszę narażać życia z powodu wiary. Często jednak mogę tracić „życie” narażając na szwank dobre imię lub poważne traktowanie. W niektórych środowiskach moja wiara będzie cenna, gdyż będzie stanowić gwarancję uczciwości w pracy. Szybko mogę jednak się spotkać z obojętnością lub nawet wrogością i „ prześladowaniem” jeśli przyznam się do wiary w Boga i wedle tej wiary będę postępować. Warto pamiętać i wierzyć niezłomnie jak św. Dorota, że „Idę do niebieskich ogrodów”, wszak Bóg obiecał w księdze Ozeasza:
„I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana." (Oz 2, 21-22)
Bądźmy wierni i wytrwali w swej wierze. WARTO!
s.M. Elżbieta Bujok